PRACA ZESPOŁOWA NA POWAŻNIE. PORADNIK DLA MANAGERA JAK PODCZAS WYJAZDU INTEGRACYJNEGO ZROBIĆ MĄDRE ZABAWY TEAMBUILDINGOWE.

Czas czytania: 7min.

Dobra współpraca w zespole wymaga ćwiczenia i rozwoju umiejętności związanych nie tylko z komunikacją. Sprawnie działający zespół niestety nie buduje się sam. Jako managerowie odpowiadamy zarówno za wyniki własne jak i własnego zespołu (czyli też synergię współpracy pomiędzy ludźmi), ale spójrzmy prawdzie w oczy: priorytety głównie są ustawione na efektywność realizacji zadań. Od czasu do czasu przypomina się nam, że dobrze by było zadbać o integrację i efektywną współpracę. W niniejszym artykule mam zamiar pomóc Ci właśnie w tych momentach: gdy potrzebujesz konkretnego pomysłu jak zadbać o swój zespół w całości, z myślą o dobrej atmosferze i klimacie sprzyjającym produktywności.

Jak czytać niniejszy artykuł?

Na początek muszę przeprosić – tytuł może lekko zwodzić, bo w niniejszym artykule opiszę generalnie krok po kroku jakie działania możesz podejmować, w roli managera, by z grupy ludzi stworzyć efektywny zespół. Będę się oczywiście odnosił również do działań stricte teambuildingowych (do zrealizowania w kilkanaście minut, max kilka godzin), jednak znajdziesz tu sporo odniesień do działań długoterminowych (na kilka tygodni – miesięcy).

Artykuł jest podzielony na ćwiczenia, i zbawy teambuildingowe w pięciu, różnych obszarach, zgodnych z kolejnymi poziomami efektywności zespołu, które występują w modelu 5 dysfunkcji pracy zespołowej Patricka Lencioniego. Model, do którego się tutaj będę odnosił, szczegółowo opisałem w tym artykule: https://generatorpomyslow.pl/blog/efektywny-zespol-lencioni/#.

Zdecydowanie zachęcam do zapoznania się z nim przed kontynuacją czytania tego tekstu – będzie Ci wtedy łatwiej dokonać oceny, czy moje pomysły mają sens, czy piszę jakieś propozycje od czapy.

KROK 1: Jak radzić sobie z brakiem zaufania? Zestaw najlepszych zabaw teambuildingowych

Radzenie sobie z pierwszą dysfunkcją (brak zaufania w zespole) polega przede wszystkim na gromadzeniu informacji i doświadczeń z realizacji działań z współpracownikami. Zwykle jest to proces długotrwały – poznajemy się przy okazji różnych zadań projektów, działań. Możemy go jednak przyśpieszyć planując i realizując sensowne ćwiczenia współpracy w zespole. Powinno to być przede wszystkim:

OPCJA PIERWSZA: ćwiczenia, podczas których członkowie zespołu mogą podzielić się osobistymi przeżyciami, opiniami, pomysłami, doświadczeniami. Wszystko to, co stanowi o tym kim są i co jest dla nich ważne. Wiem, że może to brzmi jak seria żenujących pytań z Familiady, ale nie musi to tak wyglądać. Od takich zabaw teambuildingowych możesz zacząć wspólny wyjazd czy spotkanie:

  • Pomysł 1: rozmowy z klimacie speed dating-u, podczas których się poznajemy i każdy mówi o wymarzonych wakacjach, najlepszym doświadczeniu kulinarnym, humorystycznej sytuacji ze swojego życia, która na początku wydawała się przerażająca). Po prostu chodzi o zorganizowanie krótkich, dwu-trzy minutowych rozmów, po których następuje zmiana rozmówcy. Wysokie tempo i duża różnorodność uatrakcyjniają to doświadczenie. WAŻNE: szczególnie na początku tematy do rozmowy powinny być lekkie, zdecydowanie nie osobiste. Warto też przygotować serię 4-5 pytań, które uczestnicy krótkich rozmów mogą sobie zadać (by było im łatwiej rozpocząć rozmowę)
  • Pomysł 2: możemy zagrać w grę, w której dzielimy się na zwolenników / przeciwników  pewnego nurtu filmów lub konkretnej kuchni w restauracjach, robimy listę tego, co nam najbardziej się podoba (ulubione filmy, ulubione dania, ulubione restauracje). Jak już zrobimy symboliczne „dwa obozy”, staramy się przekabacić drugą stronę do przejścia do nas. Liczy się kreatywność argumentów plus warto przewidzieć jakieś drobne nagrody dla najmocniej debatujących.
  • Pomysł 3: wykorzystując oryginalne karty do gier towarzyskich, które posiadają niejednoznaczne zdjęcia lub obrazy (np.: Dixit), możemy wykorzystać je by podzielić się swoimi wyobrażeniami lub oczekiwaniami na wybrany temat. Rzucamy zadanie do zespołu: „każdy wybiera kartę, która najlepiej obrazuje jego perspektywę fajnego zespołu”, po czym dajemy wszystkim chwilę na dokonanie wyboru. Następnie w małych grupach po 3-4 osoby (gdy zespół jest nowy lub bardziej nieśmiały) lub w dużych grupach po 5-6 osób (gdy zespół jest bardziej otwarty lub dobrze się zna), zachęcamy do podzielenia się swoją kartą i opisaniem tego, co na niej widzimy w temacie zespołu.

Realizując takie ćwiczenia, poza wzajemnym poznawaniem się, zaczynamy dostrzegać to, co jest dla innych ważne. Co ma dla nich znaczenie. W ten sposób przełamujemy bariery i budujemy w sobie zrozumienie (większy poziom empatii) dla współpracowników.

PS: jedną z genialnych metod budowania zaufania w zespole jest wykorzystanie technik teatru improwizacji, do metod którego często sięgamy podczas naszych warsztatów. Tutaj możesz zobaczyć na czym to polega: https://generatorpomyslow.pl/teatr-improwizacji/ #

OPCJA DRUGA: innym rodzajem ćwiczeń budujących zespół są zadania związane z wskazywaniem tego, czego potrzebujemy jako zespół i co do niego każdy z nas wnosi (lub chce wnosić). Większość ludzi lubi opowiadać o swoich oczekiwaniach wobec innych. Musimy tylko pamiętać, by nie pozwolić pójść dyskusji w kierunku żądań a raczej skupić uwagę na dzieleniu się tym, co „buduje dla mnie w zespole atmosferę, która mnie wzmacnia – wzbudza zaangażowanie i zainteresowanie”. Lubimy też rozmawiać o sobie i swoich talentach – tym, co nam dobrze wychodzi. Warto skorzystać z tego mechanizmu i poprosić każdego w zespole by powiedział:

  • Jaką wiedzę, postawę, działania chcesz wnosić do zespołu? [lub obecnie wnosisz]
  • Czym możesz jeszcze (więcej) podzielić się z nami, by nas zainspirować lub wspierać w codziennym działaniu?
  • Jeśli zespół jest nieśmiały, można grupę podzielić na pary lub grupy 3 osobowe i poprosić o przegadanie tego najpierw w małych grupach, po czym zaprezentowanie wyników na forum całego zespołu

Realizacja tego rodzaju ćwiczeń na współpracę w zespole pozwala na ujawnienie (pośrednie) pozytywnych opinii oraz potencjału, który każdy z nas posiada. Ćwiczenie to przynosi pozytywne skutki nawet w średnio zgranych zespołach, chociaż jego przeprowadzenie wymaga pewnego stopnia wzajemnego zaufania w grupie lub moderatora zewnętrznego, który zadba o dobrą formę i klimat przeprowadzenia zespołu przez takie doświadczenie.

OPCJA TRZECIA: istnieje sporo narzędzi, które pomagają nam odkrywać siebie (nasze źródła motywacji, cechy osobowości, itp.) i jednocześnie są świetnym pretekstem do tego, by nowo-zdobytymi informacjami podzielić się ze współpracownikami. Dzielenie się z innymi tym, co odkryjemy o sobie sprzyja budowaniu większego zrozumienia i empatii w grupie. Możesz to zrobić jakimś „psychotestem”, ale jeśli wybierzesz profesjonalne narzędzia, w opisach wyników i raportach członkowie zespołu znajdą informacje o konkretnych zachowaniach, przedstawione w sposób nieoceniający i nie wartościujący (lub wartościujący pozytywnie).

Omawiając takie raporty (lub wyłuskując części opisów), możemy podejść do tematu na serio i faktycznie porozmawiać o tym jak widzimy siebie i swoją rolę w zespole. Możemy podejść też do tego zadania z przymróżeniem oka i przerysowywać informacje, które znajdziemy w raportach (np.: opowiadając własne historie, gdy zachowaliśmy się w zupełnie innych sposób).

Niezależnie od tego, czy dyskusja będzie się odbywała w tonie poważnym czy humorystycznym, zawsze uczestnicy ujawnią coś o sobie, o tym jak patrzą na takie wyniki czy informacje o sobie, dzięki czemu lepiej się poznamy. Narzędziami, z których możesz skorzystać są:

  • Kotwice motywacji Scheina – dostępny w sieci za darmo, mało atrakcyjny wizualnie ale za to dający dużo ciekawych informacji w kontekście motywacji wewnętrznej
  • Kwestionariusz 16 osobowości (16 Personalities) – dostępny w sieci za darmo (raport podstawowy), z atrakcyjnym raportem i opisem wielu zachowań. Opiera się na tych samych założeniach co test MBIT, który jest bardzo popularnym narzędziem w kontekście pracy zawodowej.
  • Kwestionariusz osobowości Insights Discovery – najdroższe rozwiązanie z tej trójki, które jest jednocześnie najlepsze merytorycznie i najbardziej pociągające wizualnie. Badanie zakończone jest konkretnym raportem dla każdego z uczestników.
  • Process Communication Model – w mojej ocenie dający najwięcej informacji dotyczących naszej osobowości, choć jednocześnie wymaga zaangażowania zewnętrznego konsultanta do analizy i omówienia (raportu)